Jak wpłynąć dźwiękiem na pracę mózgu

Jak wpłynąć dźwiękiem na pracę mózgu

Słuch jest jednym z pięciu zmysłów człowieka i pozwala nam rozeznać się w rzeczywistości. Ośrodek słuchu w ludzkim mózgu nie przestaje pracować nawet podczas snu, analizując nieustannie docierające do nas dźwięki. Dźwięk oddziałuje na stan naszej świadomości i zmienia częstotliwość fal mózgowych.

Poziomy aktywności ludzkiego mózgu

Mózg ludzki osiąga pewne stany, które związane są z jego aktywnością (tzw. bioelektryczną czynnością). Stany te nazywamy fazami i możemy je mierzyć za pomocą elektroencefalografu (EEG), wyrażając ich wartości w hercach (Hz). Najniższa aktywność mózgu to faza epsilon o częstotliwości do 0,5 Hz, o której wiemy bardzo niewiele. W tym stanie tętno i oddech są praktycznie niewyczuwalne. Aktywność mózgu od 0,5 Hz do 4 Hz nazywamy fazą delta. Faza ta powiązana jest z głębokim snem, stanem medytacji (tzw. medytacja delta), towarzyszy jej wzmożona kreatywność oraz integracja sensoryczna. Fale delta uspokajają umysł i ciało, a ich zwiększona aktywność jest związana z dostępem do informacji w nieświadomym umyśle. Udowodniono, że zwiększanie ilości fal delta powoduje w wielu przypadkach eliminację bólu głowy. Na poziomie 4 Hz rozpoczyna się faza theta, która rozciąga się do częstotliwości 7,5 Hz. Fale theta są związane z głęboką relaksacją, sennością, wewnętrznym skupieniem, medytacją, kreatywnym myśleniem i swobodnym strumieniem pomysłów, ale także z pamięcią krótkotrwałą i długotrwałą. Najprawdopodobniej to właśnie w tej fazie następuje przyswajanie oraz utrwalanie uczonych treści. Fale theta pojawiają się podczas medytacji lub głębokiego transu hipnotycznego (zanikają związki logiczne), a także w chwilach doświadczania silnych emocji związanych ze spełnieniem, satysfakcją czy przyjemnością. Częstotliwości od 7,5 Hz do 12 Hz zarezerwowane są dla fazy alfa, która jest głównym rytmem umysłu u dorosłych osób będących w stanie relaksacji i tak zwanej świadomości bez skupienia uwagi. Fale alfa pojawiają się także w czasie fazy REM snu. Faza alfa jest łączona z dobrym nastrojem, odczuwaniem spokoju, czy wyciszeniem i jest najbardziej chyba pożądanym stanem mózgu. Stan ten jest bardzo przydatny podczas praktykowania medytacji (tzw. „otwarte skupienie”), w procesie uwalniania od codziennego stresu, bólu, ale także przy uczeniu się. Od częstotliwości 12 Hz aż do 38 Hz nasz mózg przebywa w stanie beta, czyli w typowym rytmie dziennym, który przejawia się aktywnością myślenia, uwagi oraz skupieniem na świecie zewnętrznym. Fale beta pojawiają się podczas aktywnego zaangażowania w różne czynności mentalne, na przykład podczas rozwiązywania problemów analitycznych czy podejmowania decyzji, ale towarzyszy także emocjom wzburzenia, strachu i napięcia. Powyżej stanu beta, w szerokim paśmie częstotliwości rozpoczynającym się na poziomie 39 Hz, a kończącym na 90 Hz, rozpoznajemy w aktywności mózgu fazę gamma. Faza ta charakterystyczna jest dla występowania złożonych procesów mózgowych i poprawia percepcję poszczególnych zmysłów. Duża ilościowo aktywność fal gamma łączona jest z rozwojem samoświadomości, inteligencją i samokontrolą, ale także z emocjami towarzyszącymi współczuciu czy miłości. Fale gamma uważa się za najlepszy, naturalny antydepresant. Najwyższą aktywność mózgu nazywamy fazą lambda. Występuje ona na poziomie od 91 Hz do 200 Hz. Stan ten, chociaż nie został jeszcze dokładnie zbadany, przypisuje się wyższym poziomom świadomości.

4body4soul Fale mózgowe

Półkule mózgowe

Rozważając na temat działania mózgu, warto wspomnieć o dwóch półkulach: lewej i prawej. W większości przypadków lewa półkula jest odpowiedzialna za myślenie logiczne, racjonalne, matematyczne, analityczne oraz za procesy werbalne. Prawa półkula natomiast charakteryzuje myślenie całościowe (holistyczne), intuicyjne, symboliczne, związane z wyobraźnią i posługujące się obrazami. Podczas badania aktywności mózgu osób z nadprzeciętną inteligencją odkryto, iż ich półkule mózgowe są ze sobą zsynchronizowane, że osoby te używają jednocześnie obu półkul. Ponadto naukowcy przeprowadzili także badania na grupie zaawansowanych joginów, mnichów zen i szamanów, którzy byli wyćwiczeni w różnego rodzaju technikach medytacyjnych. Okazało się, że ich mózgi w stanach głębokiej medytacji wykazywały wyjątkowo wysoką synchronizację półkuli lewej i prawej, a także znaczącą przewagę fal mózgowych alfa (7,5 Hz – 12 Hz) i theta (4 Hz – 7,5Hz).

Dudnienie różnicowe

W 1839 roku niemiecki fizyk i meteorolog, Heinrich Wilhelm Dove, prowadząc eksperymenty z obszaru meteorologii, przypadkowo odkrył zjawisko dudnienia różnicowego (z ang. binaural beats). Bardziej zaawansowane badania na ten temat rozwinięte zostały dopiero w drugiej połowie XX wieku, podczas poszukiwań związanych z rozwojem technik medytacyjnych. Mówiąc fachowym językiem, zjawisko dudnienia różnicowego opiera się o pewną specyficzną zdolność ludzkiego mózgu do rejestrowania różnic fazowych w słyszanym dźwięku.

Efekt dudnienia różnicowego polega na wytworzeniu przez mózg wrażenia słyszenia jednego wibrującego dźwięku, pomimo wprowadzenia do każdego ucha dwóch różnych (ale podobnych) dźwięków. Aby doświadczyć dudnienia różnicowego należy użyć słuchawek stereofonicznych.
Ponieważ dźwięk jest falą mechaniczną, jego wykres przypomina falę sinusoidalną, w której wyróżnić możemy fazę (górę) i przeciwfazę (dół). Nakładające się na siebie fale o identycznej częstotliwości mogą zachować się w dwojaki sposób: wzmocnić się lub wytłumić. Do wzmocnienia (czyli synchronizacji) dwóch fal dojdzie, kiedy ich fazy, podobnie jak przeciwfazy, pokryją się wzajemnie (góra z górą, dół z dołem). O wytłumieniu natomiast będziemy mówić, kiedy faza jednej fali nałoży się na przeciwfazę drugiej fali (góra z dołem i dół z górą). Kiedy nałożymy na siebie dwa dźwięki nieznacznie się różniące, faza jednego w kolejnych cyklach będzie się przesuwać w kierunku przeciwfazy drugiego do momentu pokrycia się, a następnie będzie poruszać się w kierunku fazy, również do momentu pokrycia się. Mówiąc prościej, oznacza to, że dźwięki takie będą się wzmacniać i wyciszać naprzemiennie z częstotliwością wynikającą z różnicy pomiędzy dźwiękami początkowymi. Tak właśnie powstaje efekt dudnienia różnicowego. Najprościej można opisać to na przykładzie. Wyobraźmy sobie, że do lewego ucha wprowadzamy dźwięk o częstotliwości 400 Hz, a do prawego ucha 409 Hz. Teoretycznie oczekiwalibyśmy, że usłyszymy dwa różne dźwięki, ale ponieważ różnica między nimi nie przekracza 30 Hz, mózg robi nam niespodziankę i produkuje jakby trzeci dźwięk z efektem wibrata. Różnica 9 Hz między lewym i prawym dźwiękiem oznacza, że w ciągu jednej sekundy usłyszymy 9 razy dźwięk o maksymalnym natężeniu (dwie nałożone na siebie fazy) i 9 razy ciszę (nie całkowitą). Aby powstał efekt dudnienia różnicowego zaistnieć muszą dwa warunki: podawane do każdego ucha różne dźwięki muszą być niższe niż 1000 Hz, a różnica między nimi musi być mniejsza nić 30 Hz.

Jak wpłynąć dźwiękiem na pracę mózgu?

Naukowcy, a wśród nich w szczególności neurobiolodzy, dowodzą, że muzyka dostarcza nam nie tylko wrażeń estetycznych. Okazuje się, że jest też potężnym narzędziem, które wykorzystać można do zmiany stanów fizjologicznych mózgu, a co za tym idzie, zmian biochemicznych w całym organizmie. Udowodnione zostało ponad wszelką wątpliwość, że dudnienia różnicowe synchronizują pracę półkul mózgowych. Dodatkowo zarejestrowano, że wpływają one także na zmianę fal mózgowych, czyli na poziom aktywności mózgu, poprzez wzbudzanie i obniżanie aktywności ośrodkowego układu nerwowego. Okazuje się, że tak zwane prądy czynnościowe kory mózgowej człowieka poddanego działaniu dudnień różnicowych dostosowują się do częstotliwości samych dudnień. Oznacza to, że za pomocą dudnień różnicowych możemy zsynchronizować pracę półkul naszego mózgu, a także jesteśmy w stanie dostosować jego pracę do pożądanego stanu. Oczywiście taki proces jest nieco bardziej skomplikowany i zaangażowanych jest w niego więcej elementów, ale bez wątpienia trzeba przyznać, że dźwiękiem możemy wpłynąć na pracę mózgu. Aby osiągnąć najlepsze efekty, opracowane zostały kompleksowe techniki łączące w sobie dudnienia różnicowe, afirmacje, medytacje, wizualizacje, czy specjalne techniki oddechowe.
Wyobraźmy sobie, jak niesamowite daje nam to możliwości w osiąganiu na przykład stanu głębokiego relaksu. Poprzez osiągnięcie takiego stanu odprężymy nie tylko ciało, ale również umysł, prowadzając organizm w kierunku homeostazy, co w konsekwencji pozwoli zmniejszyć napięcia, ułatwić przepływ krwi, dostarczyć tlen i składniki odżywcze do komórek, wzmocnić system odpornościowy, poprawić jakość snu, a to tylko niektóre spośród wielu korzyści.

Skąd wziąć dudnienia różnicowe?

Istnieje w Internecie wiele stron oferujących kompleksowe systemy dudnień różnicowych w połączeniu z innymi technikami. Świetnym źródłem będzie także YouTube. Najbezpieczniejszym jednak sposobem będzie przetestowanie gotowych aplikacji dostępnych na smartfony (Brain Wave, Binaural Beats i całe mnóstwo innych).

Iza Strzelecka

Artykuł opublikowany w czasopismie Harmonia. Twoje zdrowie, Twoja odpowiedzialność w numerze marzec/kwiecień 2021.

Podziel się tym postem:

Back to top